Tradycyjnie w czwartek po Uroczystości Trójcy Świętej ulicami Hażlacha przeszła procesja z okazji Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej. To podkreślenie naszej wiary, że w Hostii ukryty jest żywy Bóg. Wg swojej obietnicy nie zostawił nas sierotami, ale dał nam pokarm na drogę do wieczności. 

Czy to możliwe, by w chlebie, który przygotują ręce człowieka, nad którymi usta kapłana wypowiadają słowa konsekracji, mogła zajść taka istotna zmiana? - pytał proboszcz. Chleb - Ciałem Chrystusa, a wino Jego Krwią. Któż to może pojąć? Ten cud dokonuje się codziennie, podczas każdej Mszy Świętej. W każdej okruszynie przemienionego Chleba, jest obecny cały Pan Jezus. Najświętszy Sakrament to nasza największa świętość.

Kaznodzieja przypomniał biblijną rozmowę Jezusa z uczniami i Jego pytanie do nich skierowane, gdy wielu słuchaczy odeszło z powodu trudności w zrozumieniu tajemnicy Eucharystii: "Czy i wy chcecie odejść?" A oni odpowiedzieli: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego."

Jezus mówi: "Jeśli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego, nie będziecie mieli życia w sobie" - inaczej mówiąc: szybko wyczerpią się wasze siły, pobłądzicie, osłabniecie w drodze do domu Ojca.  W czasie każdej Mszy Świętej Jezus zachęca: "Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje".