Łagiewnickie wspomnienia

 

W piękną jesienną niedzielę (18.10) jako grupa pielgrzymów wybraliśmy się z Hażlacha do Krakowa- Łagiewnik.

  Tam uczestniczyliśmy we Mszy Świętej w konsekrowanej przez Jana Pawła II Bazylice. Po Eucharystii udaliśmy się na spotkanie z s. Sarą, która jako jedna z sióstr Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, barwnie opowiadała nam o historii i charyzmacie zgromadzenia, kulcie Bożego Miłosierdzia, siostrze Faustynie i licznych cudach, jakie wyprosiła dla wiernych ta skromna polska święta. Siostra podkreśliła, jak ważna jest modlitwa dzieci już od najwcześniejszych lat życia (bo: Bóg mówi do nas od najwcześniejszego wieku życia; od chwili, kiedy nas stworzył. Bóg zna język dzieci. Bóg jest Ojcem i traktuje nas poważnie.). Mówiła o mocy modlitwy koronką do Bożego Miłosierdzia. Zachęcała też do modlitwy o godz. 15., naświetlając, że Chrystus w tej godzinie konania chce mieć przy sobie najbliższe osoby.

Następnie udaliśmy się do klasztornej kaplicy. To tam znajduje się cudowny obraz Pana Jezusa Miłosiernego, którego kopia niedawno nawiedziła nasza parafię. Każdy mógł w indywidualnej modlitwie powierzyć Mu sprawy i intencje, z którymi przybył do tego (jak określiła s. Sara) „centrum świata, jeśli chodzi o tajemnicę miłosierdzia”.

  Po czasie wolnym, w którym mieliśmy możliwość nawiedzić furtę klasztorną (gdzie kiedyś Pan Jezus objawił się Faustynie w postaci ubogiego), zobaczyć inne miejsca dostępne dla pielgrzymów lub także wyjść na wieżę, z której rozciąga się widok na łagiewnickie okolice, udaliśmy się również do pobliskiego Sanktuarium św. Jana Pawła II.   

                                                                                           /M.H./

Łagiewniki_

Zakończenie peregrynacji cz. V Uroczystość Wszystkich Świętych

Podobne artykuły