Żniwne 2015
„Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?
Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?
Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie:
I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.
Złota też, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje,
Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje.
Wdzięcznym Cię tedy sercem, Panie, wyznawamy,
Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy. (…) ”
/ Jan Kochanowski/
Do postawy wdzięczności nawoływał parafian ks. Proboszcz w homilii, jaka wybrzmiała szóstego września podczas uroczystej Mszy Świętej dziękczynnej za tegoroczne zbiory.
Wdzięczności ludziom – rolnikom, za ich pracę, trud ofiarowany każdemu, kto z owoców tej pracy korzysta. Ale nade wszystko – wdzięczności Bogu.
Duszpasterz przypomniał o potrzebie szacunku do chleba („bez tego – nie będzie szacunku do niczego”). Mówił o tym, że warto wrócić do powoli odchodzącego w niepamięć zwyczaju kreślenia znaku krzyża na napoczynanym bochenku.
Warto w tym miejscu przywołać słowa modlitwy którą wypowiada kapłan, kiedy podczas Eucharystii (już samo słowo „Eucharystia” – znaczy dziękczynienie) modli się nad przyniesionymi na ołtarz darami chleba i wina.
Kapłan podnosząc patenę z Hostią mówi: Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia. A nad kielichem z winem modli się: Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich; Tobie je przynosimy, aby stało się dla nas napojem duchowym.
Zwykle – śpiewając pieśń na ofiarowanie - nie słyszymy tych słów dokładnie. Jednak pięknie one pokazują, że Jezus (który sam o Sobie mówi: „Ja jestem Chlebem żywym”) docenia wartość wysiłku człowieka i włącza go w plan zbawienia. Wybrał On właśnie wino i chleb, owoce pracy ludzkich rąk, by pozostać w swym Kościele z nami w widzialny sposób. Panie, nasz Boże, składamy Tobie dziękczynienie za plony, które ziemia wydała dla naszego dobra, i za działanie Twojej opatrzności. Spraw, aby na glebie naszych serc dojrzewały owoce sprawiedliwości i miłości. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego; Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?
Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie:
I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.
Złota też, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje,
Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje.
Wdzięcznym Cię tedy sercem, Panie, wyznawamy,
Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy. (…) ”
/ Jan Kochanowski/
Do postawy wdzięczności nawoływał parafian ks. Proboszcz w homilii, jaka wybrzmiała szóstego września podczas uroczystej Mszy Świętej dziękczynnej za tegoroczne zbiory.
Wdzięczności ludziom – rolnikom, za ich pracę, trud ofiarowany każdemu, kto z owoców tej pracy korzysta. Ale nade wszystko – wdzięczności Bogu.
Duszpasterz przypomniał o potrzebie szacunku do chleba („bez tego – nie będzie szacunku do niczego”). Mówił o tym, że warto wrócić do powoli odchodzącego w niepamięć zwyczaju kreślenia znaku krzyża na napoczynanym bochenku.
Warto w tym miejscu przywołać słowa modlitwy którą wypowiada kapłan, kiedy podczas Eucharystii (już samo słowo „Eucharystia” – znaczy dziękczynienie) modli się nad przyniesionymi na ołtarz darami chleba i wina.
Kapłan podnosząc patenę z Hostią mówi: Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia. A nad kielichem z winem modli się: Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich; Tobie je przynosimy, aby stało się dla nas napojem duchowym.
Zwykle – śpiewając pieśń na ofiarowanie - nie słyszymy tych słów dokładnie. Jednak pięknie one pokazują, że Jezus (który sam o Sobie mówi: „Ja jestem Chlebem żywym”) docenia wartość wysiłku człowieka i włącza go w plan zbawienia. Wybrał On właśnie wino i chleb, owoce pracy ludzkich rąk, by pozostać w swym Kościele z nami w widzialny sposób. Panie, nasz Boże, składamy Tobie dziękczynienie za plony, które ziemia wydała dla naszego dobra, i za działanie Twojej opatrzności. Spraw, aby na glebie naszych serc dojrzewały owoce sprawiedliwości i miłości. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego; Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.