Boże Narodzenie w Hażlachu 2021
Przed północą w Wigilię Bożego Narodzenia rozpoczęły się obrzędy związane z jednym z najpiękniejszych i najważniejszych Świąt w ciągu roku liturgicznego. Jutrznia, Pasterka, a potem Msze święte w pierwszym i drugim dniu Świąt nadały sens i określiły głęboko religijny charakter dni, które przypominają, że Słowo stało się Ciałem.
Ks. Proboszcz Andrzej Papoń podczas kazania mówił m. in. o wdzięczności wyrażanej św. Janowi Ewangeliście, który jest naszym przewodnikiem i wyjaśnia tajemnicę Narodzenia w pięknych słowach o tym, że na początku było Słowo. „Cały świat staje wobec majestatu Trójjedynego Boga, który zamieszkał wśród nas – mówił ks. Proboszcz.
Podkreślił przejmującą i ważną prawdę – że oto Zbawiciel stał się częścią świata, pozwolił się zarejestrować w statystyce ludzkich urodzin, aby zbawić człowieka. Trzeba nam wpatrzeć się w betlejemski żłobek, trzeba nam adorować Boga, który przyszedł na świat. A potem zanieść do naszych domów to wszystko, czego doświadczamy, kiedy jesteśmy blisko ołtarza.
Święta Bożego Narodzenia przeżywaliśmy w trudnym czasie pandemii, a także w czasie, w którym zatraca się często istota i sens zakupów, przygotowań i zabiegania. Tym mocniej zabrzmiały słowa uświadamiające nam, że przecież w tych dniach cały świat staje wobec majestatu trójjedynego Boga.
Boga, który stał się człowiekiem – małym, bezbronnym, narażonym na obsesyjny lęk Heroda;
przyjmującym hołd zdumionych ubogich pasterzy i bogatych królów.